poniedziałek, 12 października 2009

pępek Bruna góra kalwaria

2 komentarze:

  1. Kawał dobrego kina! Swietna realizacja, scenariusz i gra aktorska, ze o idealnie dobranej ścieżce dzwiekowej nie wspomne!Pomieszanie codzienności z oniryzmem i surrealizmem bardzo do mnie przemawia. Gratulacje!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. a dziękuję, dziękuję codzienność to najlepszy materiał na kino akcji:)

    OdpowiedzUsuń